Powiedz nam jakie badanie chcesz wykonać…
Kto może się bezpiecznie zaszczepić przeciwko COVID-19?


Lekarze, uważają, że szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna dla większości ludzi. Są jednak osoby, które powinny podejść do niej z ostrożnością
Szczepienia już poszły w ruch. Do dyspozycji mamy preparaty trzech firm: Pfizer-BioNtech, Moderna i Astra Zeneca. Niezależnie od producenta, schemat szczepień na koronawirusa wygląda podobnie: do uzyskania odporności na koronawirusa konieczne jest domięśniowe przyjęcie dwóch dawek szczepionki w kilkutygodniowych odstępach (np. w przypadku szczepionki Pfizera odstęp powinien wynosić 21 dni, w przypadku szczepionki Moderny – 28 dni).
To, że tylko szczepienia mogą zakończyć pandemię, właściwie nie podlega dyskusji. Kto jednak może, a kto nie może przyjąć szczepionki?
Czy szczepionka na koronawirusa jest bezpieczna?
Specjaliści od szczepień i chorób zakaźnych uważają wszystkie dostępne szczepionki za bezpieczne. Wszystkie zostały poddane dokładnym badaniom, zarówno pod względem skuteczności, jak i bezpieczeństwa stosowania. Co więcej, specjaliści uważają, że wątpienie w bezpieczeństwo długofalowych skutków szczepionki jest pozbawione podstaw.
Obawy takie wynikają z niezrozumienia tego, jak działają szczepienia, które nie pozostają w organizmie zbyt długo, a wywołana przez nie odpowiedź immunologiczna jest szybka i pojawia się w ciągu nastepujących po szczepieniu kilku tygodni. To inna sytuacja, niż w przypadku branych długofalowo leków, które mogą się kumulować w organizmie. Szczepienia nie zmieniają w organizmie nic oprócz wywołania ukierunkowanej reakcji ze strony układu odpornościowego.
Eksperci uważają, że pod względem bezpieczeństwa szczepionki Pfizera, Moderny i Astry Zeneki się nie różnią. I są bezpieczne dla większości osób. Są jednak ludzie, którzy powinny podejść do szczepień z większą ostrożnością. Należą do nich:
Osoby z niektórymi alergiami
Podczas testowania szczepionek okazało się, że niektórzy ludzie odpowiadają na szczepienie ostrą reakcją alergiczną, tzw. reakcją anafilaktyczną. Nie jest to reakcja częsta, ale jest niebezpieczna. Dlatego alergicy powinni przed szczepieniem porozmawiać z lekarzem. Jeśli są uczuleni na którykolwiek składnik szczepionki, nie powinni jej przyjmować. Rozmowa z lekarze jest obowiązkowa, jeśli zdarzyło Ci się w przeszłości zareagować anafilaksją na inne szczepienie. To nie znaczy, że nie możesz się zaszczepić – ale na pewno oznacza, że trzeba Cię zaszczepić z zachowaniem daleko posuniętej ostrożności i personel medyczny musi obserwować Cię przez co najmniej pół godziny po szczepieniu.
Alergie „powszednie” - czyli uczulenie na pyłki, katar sienny, alergia na roztocza czy sierść zwierząt – nie są przeciwskazaniem do szczepienia na koronawirusa.
Osoby, które zareagowały negatywnie na pierwszą dawkę szczepionki nie powinny już przyjmować drugiej.
Kobiety w ciąży i karmiące piersią
Nie chodzi o to, że kobiety w ciąży reagują na szczepienia inaczej. Chodzi o to, że ciężarne panie i karmiące piersią mamy nie biorą udziału w testach klinicznych. Eksperci uważają, że oparte na technologii mRNA szczepienia nie stanowią zagrożenia ani dla matki, ani dla płodu, ale ponieważ brak badań na tem temat, szczepienia nie są rekomendowane.
Zresztą, co kraj, to obyczaj. W USA uważa się, że - jeśli kobieta w ciąży należy do grupy, która powinna dostać szczepionkę (bo jest np. pracownikiem służby zdrowia) - przyjęcie szczepionki można rozważać. W Anglii z kolei szczepienia ciężarnych wyklucza się w ogóle. Tymczasem, WHO na początku lutego zmieniło podejście w tej kwestii: początkowo w WHO uważano, że ciężarne należy całkowicie wykluczyć ze szczepień. Od początku lutego WHO dopuszcza szczepienia przyszłych matek, tym bardziej, że przechodzą one COVID-19 ciężej i z większym ryzykiem powikłań. WHO odstąpiło także od zakazu szczepienia kobiet, karmiących piersią.
Ludzie z pozytywnym testem na COVID-19
To, że ktoś już złapał koronawirusa, nie jest przeciwskazaniem do szczepień. Trzeba jednak najpierw wyzdrowieć (jeśli wystąpiły objawy choroby) i zakończyć okres izolacji. Wprawdzie ozdrowieńcy mają własne przeciwciała, ale z reguły jest ich niewiele oraz nie są one zbyt trwałe (stąd możliwość ponownej infekcji koronawirusem). Obecnie uważa się, że szczepienia dają bardziej długofalową odporność, niż przechorowanie.
Trochę inaczej wygląda sytuacja chorych, którzy byli leczeni przeciwciałami od ozdrowieńców. Ponieważ otrzymane przeciwciała mogą reagować z tymi, które organizm sam wytworzy wskutek szczepienia, trzeba odczekać ok. 90 dni od podania osocza ozdrowieńców. Dopiero po tym czasie można się zaszczepić.
Chorzy na niektóre choroby
Właściwie żadna choroba nie jest przeciwskazaniem do szczepienia. Przeciwnie, wszystkie choroby przewlekłe są wskazaniem, aby się zaszczepić – bo to właśnie choroby przewlekłe powodują, że zakażenie koronawirusem może mieć ciężki przebieg. Nawet nowotwory nie stanowią przeciwskazania do szczepień.
W trochę innej sytuacji jest jednak grupa osób, cierpiących na schorzenia, związane z pracą układu odpornościowego – np. zakażeni wirusem HIV. Nie chodzi jednak o to, że szczepionka może im zaszkodzić. Chodzi raczej o to, że wprawdzie w testach wzięła udział pewna liczba zakażonych wirusem HIV, ale było ich niewiele. Stąd nie wiadomo dokładnie, jak zareaguje ich organizm. Nie dlatego, że miałby zareagować inaczej, niż w przypadku innych. Ale może zareagować słabiej, w końcu ich immunologia pracuje mniej sprawnie. Z tego jednak powodu mogą też ciężej przejść COVID-19, więc tym bardziej powinni się zaszczepić.
Osoby, cierpiące na pozostałe schorzenia autoimmunologiczne mogą się zaszczepić, chyba, że występują u nich inne przeciwskazania (np. anafilaktyczna reakcja na inne szczepienia).
Dzieci i nastolatki
Szczepionka nie była testowana na dzieciach (to akurat zero niespodzianki). Dlatego dzieci i nastolatki do 16 roku życia nie powinny być szczepione. Badania nad bezpieczeństwem szczepień w grupie wiekowej 12-15 lat są w toku.
Osoby, przyjmujące inne szczepionki
Szczepienie na koronawirusa nie jest jedyną szczepionką, przyjmowaną obecnie. Ludzie szczepią się też na inne choroby, np. WZW typu B przed planowymi zabiegami chirurgicznymi czy przeciwko grypie. Inne szczepienia nie są jednak przeciwwskazaniem do zaszczepienia się na koronawirusa. Trzeba tylko zachować co najmniej dwutygodniowy odstęp między sczepieniami.
podobne artykuły


Stłuszczenie wątroby - objawy, dieta, leczenie
Wątroba to jeden z najważniejszych narządów w organizmie - filtruje toksyny, wspomaga trawienie, magazynuje składniki odżywcze i dba o metabolizm.


Brzuch stresowy - kortyzolowy. Jak wygląda i jak się go pozbyć?
Jednym z najbardziej zauważalnych skutków chronicznego stresu jest tzw. "brzuch stresowy".


Nadczynność kory nadnerczy - objawy, badania, leczenie
Nadczynność kory nadnerczy to stan, w którym nadnercza produkują zbyt dużo hormonów.
swisslab

650
placówek w całej Polsce
500
badań w ofercie
30000
przebadanych pacjentów
